Majówka 2019 w Beskidach

    W słoneczne piątkowe popołudnie, tuż po uroczystościach gminnych z okazji uchwalenia Konstytucji 3 Maja, ruszył autokar z Zawodzia do ośrodka PANORAMA w Szczyrku, położonego na stoku góry, u podnóża Klimczoka. Dzięki Panu Wójtowi Krzysztofowi Ujmie podróżowaliśmy pięknym autokarem o wysokim standardzie, który był prowadzony przez doświadczonego kierowcę – Pana Jacka. W autokarze znaleźli się członkowie naszego Stowarzyszenia, mieszkańcy sołectwa Zawodzie oraz nasi przyjaciele z Gminy Poczesna i okolic. Po przybyciu na miejsce i zakwaterowaniu się w ośrodku późnym popołudniem zaczęła się kolacja z „watrą góralską”. Wspaniałe ognisko, tradycyjny posiłek w plenerze, wzbogacany tańcami, dzięki muzyce zorganizowanej przez Pana Janusza Matusiaka zakończył pierwszy dzień wyjazdu integracyjnego.

    Nazajutrz wraz z przewodnikiem wyruszyliśmy w uroczy Beskid Śląski. Pierwszą miejscowością, którą odwiedziliśmy były Górki Małe. Tam zwiedzaliśmy i uczestniczyliśmy w warsztatach w „Chlebowej Chacie”. Agroturystyka? Muzeum? Skansen? Chlebowa Chata to tak naprawdę dawna wieś w pigułce, tyle że jakby… ożywiona. Dowiedzieliśmy się tam: jak pozyskuje się miód, jak 100 lat temu piekło się chleb, jak wyrabiało masło, śmietanę czy twaróg. Oczywiście nie mogło odbyć się bez degustacji do syta tych tradycyjnych potraw i na naszych stołach zagościły podpłomyki, które własnoręcznie wyrabialiśmy. Każdy z nas mógł sobie je doprawiać pysznym masełkiem, smalczykiem lub miodem w myśl powiedzenia czym chata bogata. Następnie udaliśmy się do Wisły. Zwiedziliśmy ryneczek, oglądaliśmy amfiteatr, skocznię im. Adama Małysza w Wiśle Malince, a potem był czas wolny na kupno pamiątek. To nie był jednak koniec atrakcji na ten dzień. Po powrocie do PANORAMY czekała na nas pyszna kolacja, a po niej impreza w stylu z lat 80, prowadzona przez profesjonalnego DJ Pawła. Wszystko zakończyło się w późnych godzinach nocnych.

    W kolejnym dniu odwiedziliśmy Sanktuarium Matki Boskiej na Górce w miejscu objawienia Maryjnego i cudowne źródełko. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy i po zjedzeniu obiadu wyruszyliśmy w podróż powrotną. Szczyrk pożegnał nas deszczową pogodą, ale mimo tej króciutkiej niedogodności wyjazd był bardzo udany i pełen wrażeń.

Zapraszamy do naszej wycieczkowej galerii.